Piny do garnituru - mała ozdoba, która odmieni elegancką stylizację!

Piny do garnituru to nowoczesne ozdoby, które dodadzą charakteru eleganckiej stylizacji. Szpilki w różnych kolorach i kształtach są dostępne w Giacomo Conti.

elegancki pin

Przypinki do marynarki
powróciły na salony eleganckiej mody męskiej. Od zawsze używane były do sytuacji formalnych i dziś wielu mężczyzn nie wyobraża sobie marynarki bez tej charakterystycznej ozdoby. Jaki dodatek do klapy wybrać, aby był jednocześnie elegancki i pasujący do stylizacji.

Piny i szpilki do klapy garnituru

Eleganckie przyjęcie wymaga równie wyrafinowanego ubioru. Niektórzy mężczyźni preferują minimalistyczne ozdoby, które łatwo dopasować do reszty stroju. Na przestrzeni lat sztywne normy obowiązujące w modzie męskiej zmieniały się i pozwalają na przemycanie coraz większej ilości luźnych dodatków. Piny ozdobne to elegancka alternatywa dla ozdób krzykliwych czy też żywych kwiatów. Na dodatek, wybierając kształt i motyw przewodni przypinki, każdy będzie mógł zakomunikować swoje zainteresowania, ideały czy też motyw przewodni imprezy. Przykładowo - fan tenisa może wybrać przypinkę z rakietą, a miłośnik sportów wodnych - małą żaglówkę. Te małe dzieła sztuki często charakteryzują się wielką starannością i szczegółowością wykonania. Dzięki temu stają się niepowtarzalne. Gdzie przypinamy ozdobę? W marynarce jest na to tylko jedno miejsce - dziurka w lewej klapie. W zależności od modelu jest ono zszyte lub otwarte. Dziurka ta służyła wcześniej do zapięcia się, aby chronić zgromadzone ciepło w ciele. Z czasem ta funkcja zanikła i stworzono pomysł wykorzystania jej do celów ozdobnych. Miejsce w marynarce może być wykorzystywane na wiele sposobów: do włożenia prawdziwego kwiata, do włożenia szpilki, do przypięcia broszki. Coraz częściej na ślubach zastępowane są żywe kwiaty przy klapie marynarki na ozdobne piny! Z pewnością urozmaicą one oficjalną okazję, a także mogą nawiązać do motywu przyjęcia weselnego. Jest to opcja dla osób młodych, które lubią mieszać ozdoby o charakterze tradycyjnym z nowoczesnym podejściem i materiałami (metalowe piny, piny w kształcie kwiatów, piny z kamieniami ozdobnymi). Piny jak i szpilki to nowoczesne ozdoby, które łatwo dopasować do innych części ślubnej garderoby. Szczególnie warto zwrócić uwagę na: krawat lub muchę, poszetkę, męską apaszkę, spinkę od krawata - wraz z pinem mogą tworzyć zestaw! W codziennych stylizacjach, piny można nosić także z blezerami męskimi, marynarkami casualowymi, płaszczami, swetrami, a nawet bezpośrednio na koszuli. Warto jednak pamiętać, że przypięcia mogą pozostawić delikatne dziurki.

Pin od Giacomo Contipin od Giacomo

Spinki do krawatów

Czym jest spinka do krawata i do czego służy? Spinka do krawata to kolejny przykład męskiej biżuterii, która jest praktycznym dodatkiem do stylizacji. Spinka pozwala utrzymać krawat w jednym miejscu. Dzięki niej krawat nie będzie przesuwał się na boki. Co ciekawe, spinki do krawatów wzbudzają wiele kontrowersji. Dla jednych spinki są normalnym elementem ubioru, a dla innych określane są jako brak poczucia stylu. Nie trzymając się jednej, wybranej opcji, możemy tylko stwierdzić, że spinki pozwalają się wyróżnić wśród uczestników wesele czy biznesowego przyjęcia. Wciąż spinki pozostaną w kręgu eleganckiej mody męskiej. Jak nosić spinkę? Należy jej unikać, jeśli: - do stylizacji ubierana jest kamizelka, - zakładamy dwurzędową marynarkę, - jeśli sytuacja, na którą się wybieramy, jest formalna. Natomiast spinka do krawata w kolorze srebrnym lub inne będą pasować na co dzień do marynarek sportowych i casualowych. Spinkę można założyć do pracy, na uczelnię, na randkę czy wieczór ze znajomymi.

Piny do marynarki na ślub

Granatowy pin do marynarki w kształcie kwiatka to ozdoba, która pasuje zarówno dla młodszych jak i starszych mężczyzn. Kolor granatowy jest uniwersalny, dlatego często na niego decydują się panowie. Wystarczy ją wpiąć w klapę marynarki i gotowe! Wiesz już jaki pin wybierzesz do swojego garnituru?
Pin od Giacomo Conti
W takim razie sprawdź 8 koszul, które musisz mieć w swojej szafie!