Moda męska inspirowana latami 50.

Lata 50. ubiegłego stulecia należały do buntowników. Zmiany w mentalności, jakie wywołała w ludzkich umysłach wojna, miały swoje odbicie w zburzeniu dotychczasowego porządku społecznego i nowym podejściu do życia. Wraz ze stylem życia zmieniała się również moda. Jak kształtowała się moda męska lat 50.? 

Moda lat 50. w Polsce i na świecie – czas niepokornych chłopców

Moda nie jest tylko sposobem ubierania. To przede wszystkim manifestacja osobowości i wyraz czasów, w których żyjemy. Nie inaczej było ponad 70 lat temu. W połowie XX wieku ludzie zaczęli przyzwyczajać się do nowej, powojennej rzeczywistości. Ogromny wpływ na sposób ubierania się Europejczyków (również Polaków) wywierały gwiazdy srebrnego ekranu. Po II wojnie rozpoczęła się i trwała do lat 60. tak zwana „Złota Era Hollywood” – okres rozkwitu amerykańskiej sztuki, kultury i mody. Wyobraźnię Europejczyków pobudzały wówczas kreacje ikonicznych dzisiaj aktorów, przede wszystkim Clarka Gable, Marlona Brando i Jamesa Deana. To właśnie filmowi amanci stali się inspiracją dla milionów osób poszukujących swojego stylu. Nieco wyrazistego kolorytu dodał wówczas modzie Elvis Presley prezentujący się na estradzie w ekstrawaganckich, świecących stylizacjach.

Modę lat 50. w Polsce i za granicą kształtowały największe dzieła kinematografii. Wyrazisty, sugestywny obraz tamtych czasów prezentują „Buntownik bez powodu”, „Tramwaj zwany pożądaniem” czy „Rzymskie wakacje”. W połowie ubiegłego wieku świat przechodził fascynację kulturą Dzikiego Zachodu. Na fali popularności westernów ulice opanowały jeansy.

Jeansy, biały T-shirt i skórzana kurtka – ikoniczny zestaw Jamesa Deana

Pojawienie się na ulicach ogromu mężczyzn w niebieskich jeansach i białych T-shirtach wynikało przede wszystkim z wielkiej fascynacji westernami. Dzisiaj połączenie niebieskich spodni denimowych i najprostszej koszulki wciąż dla wielu panów jest podstawowym wyborem na co dzień. Kupując jeansy, warto czerpać inspiracje z lat 50. Królowały wówczas proste kroje. W swojej szafie każdy mężczyzna powinien mieć spodnie z nogawkami regular albo slim fit w kolorze granatu i czerni. Klasyczne modele są znacznie bardziej uniwersalne niż spodnie z mocnymi przetarciami i dziurami. Stonowane jeansy możesz zestawić zarówno z koszulką i sneakersami, jak i koszulą, kardiganem i mokasynami.

Kropką nad „i” w swobodnej stylizacji była skórzana kurtka. Początkowo była to pilotka inspirowana stylem Jamesa Deana. Z czasem zawrotną karierę zaczęła robić kurtka motocyklowa. Kurtki skórzane są chętnie noszone przez współczesnych mężczyzn (i nie tylko). I nic dziwnego: nawet najprostsza stylizacja staje się niezwykle gustowna, kiedy zostaje przełamana mocnym akcentem w postaci ramoneski czy bomberki ze skóry. Kurtka skórzana nadaje outfitowi rockowego rysu. Okrycie uszyte z naturalnego materiału świetnie się prezentuje, a jednocześnie jest trwałe i może w nienagannym stanie służyć przez lata. Dobra kurtka motocyklowa albo ramoneska ze skóry jest ponadczasowym elementem garderoby. Drobne przetarcia na skórze dodają jej uroku.

Elegancka moda męska lat 50. – zestaw na wielkie wyjście

Jeansy, T-shirt ikoszule z podniesionym kołnierzykiem zdominowały ulice europejskich i amerykańskich miast. Jakie trendy zaobserwować mogliśmy w teatrach, ekskluzywnych restauracjach i salach bankietowych? Elegancka moda męska lat 50. w Polsce i za granicą zmieniała się na przestrzeni lat. Na początku dziesięciolecia atrybutem każdego szykownego gentlemana był kapelusz. U schyłku dekady nakrycia głowy były już rzadko używane. W połowie poprzedniego stulecia podstawą stroju na specjalną okazję były jednorzędowe marynarki o lekko taliowanym kroju. W zapomnienie odeszły duże marynarki z wypchanymi ramionami. Dopasowane do sylwetki marynarki doskonale modelowały proporcje i nadawały posturze lekkości. Świetnie współgrały z subtelnie zwężanymi spodniami z nogawkami do kostek. Uzupełnieniem zestawu była kamizelka i biała koszula.

Co ciekawe, już w latach 50. wylansowano element charakterystyczny dla współczesnej mody męskiej – wąski krawat. Efektowne, casualowe krawaty były mniej formalne niż klasyczne wersje. Dodawały formalnej stylizacji świeżość i polot.

Półformalna moda męska lat 50. – sweter i koszula

Najprawdopodobniej w latach 50. w męskiej modzie pojawiło się zestawienie, które znaczna część panów uwielbia po dziś dzień: połączenie swetra z dekoltem w serek oraz białej koszuli z krawatem. Sweter w takim wydaniu nosili zwolennicy nonszalanckiej elegancji. Popularnością cieszyły się również kardigany oraz dzianinowe bezrękawniki stanowiące ciekawą alternatywę dla klasycznej kamizelki garniturowej. Pojawienie się mocnego trendu można uznać za narodziny stylu smart casual.

Loafersy – wygodne buty półformalne

Czy wiedziałeś, że popularne dzisiaj loafersy zostały zaprojektowane jeszcze w latach 50.? W tym okresie wsuwane buty nazywano „penny loafers”. W wycięcie paska na przyszwie wkładano drobną monetę, która miała przynosić szczęście.

Przez lata forma loafersów właściwie pozostała niezmienna. W butach przypominających mokasyny cholewka i podeszwa stanowią odrębne elementy. Ich forma jest minimalistyczna. Nie znajdziemy tu frędzli czy kokardek, które często zdobią mokasyny. Loafersy osadzone są na kwadratowym, niskim obcasie. Do ich produkcji najczęściej wykorzystuje się skórę lub ekoskórę. Loafersy, w odróżnieniu od casualowych mokasynów, świetnie uzupełniają stylizacje smart casual.

Fantazja i kolor w męskiej modzie lat 50.

Moda lat 50. w Polsce i na świecie sprzyjała kreatywności, wychodzeniu poza schematy i poszukiwaniu swojego stylu. Dla twórczych i otwartych mężczyzn, zwłaszcza młodych, inspiracją stał się Elvis Presley – król estrady słynący nie tylko z imponującego głosu topiącego serca kobiet, ale również niepodrabialnego stylu. Jakie ubrania musiał mieć w szafie każdy fan Elvisa? Odpowiedź nasuwa się sama – jeansy z szerokimi nogawkami i wzorzyste koszule noszone z postawionym kołnierzem. Ponadto Elvis był oddany skórzanym kurtkom i spodniom.

Świecące, wysadzane kamieniami kostiumy król estrady nosił tylko na scenie. Na co dzień Presley wybierał znacznie bardziej stonowane, ale wciąż ekstrawaganckie jak na ówczesne normy fasony. W jego szafie znajdowały się między innymi zapinane wysoko w pasie spodnie z zakładkami i szerokimi nogawkami, dzianinowe koszulki z kołnierzykiem i krótkim rękawem, bomberki i kurtki motocyklowe. Chętnie wkładał czarne mokasyny na białe, wysokie skarpetki.

Teddy Boys – zbuntowana młodzież z Wielkiej Brytanii

Mówiąc o modzie lat 50., nie sposób nie wspomnieć o Teddy Boys – subkulturze, która narodziła się w tym okresie w Wielkiej Brytanii. Tworzyli ją młodzi przedstawiciele niższych klas społecznych, pokolenie buntujące się przeciwko twardym zasadom, według których wychowywani byli ich rodzice. Dla siebie chcieli czegoś innego – swobody, zabawy i radości z życia. Co ciekawe, Teddy Boys mieli jasno sprecyzowane poglądy na lokalną politykę. Wyraźnie krytykowali napływ ciemnoskórych imigrantów z Karaibów do kraju. Przybysze mieli odbierać im pracę, a tym samym szansę na lepszą przyszłość.

W życiu każdego przedstawiciela Teddy Boys ogromną rolę odgrywała muzyka, a dokładniej – rock'n'roll. Ograniczenia finansowe nie przeszkadzały im w tworzeniu oryginalnych, przykuwających wzrok stylizacji. Charakterystycznymi elementami ich stroju były długie, aksamitne płaszcze, wzorzyste kamizelki, koszule z dużymi kołnierzami, wąskie spodnie wywinięte na dole. Inspiracją byli dla nich Bill Hailey z zespołu Comets i saksofonista Ken Mackintosh. Ich skarpetki i koszule musiały być wzorzyste i kolorowe. Co ciekawe, to właśnie Teddy Boys wylansowali buty na wysokiej koturnie, które dzisiaj przeżywają swój renesans – creepersy.